Wiosna rozpoczęta, świat budzi się do życia, choć na razie w zaciszach domowych spowodowanych kwarantanną. Swoje pierwsze słoneczne promienie tej wiosny zbiera także Luśka. Powyginała się trochę w kuchni, ale tam za długo zostać nie mogła. Przeniosła się więc na parapet w pokoju, gdzie wypoczywała i jednocześnie pracowała jako moja modelka. Efekty naszej dzisiejszej "sesji" możecie zobaczyć TUTAJ.
A na zachętę jedno ze zdjęć:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz